wtorek, 12 lipca 2011

Co w mojej torebce piszczy! :)

Damska torebka - otchłań bez dna. ;) 
a co właściwie się w niej znajduje? 




Torebka została zakupiona rok temu w lokalnym sklepie. Uwielbiam wręcz duże torebki, zazwyczaj są w niej nie tylko moje rzeczy ale i również drobiazgi mojej przyjaciółki, która z kolei torebek nie znosi, więc przypada mi rola wybawcy, z większości rzeczy korzystamy wspólnie. ;) 
no to zaczynamy! 

1. Chusteczki higieniczne. 
Niezła ze mnie fleja, więc chusteczki przydają się w 100%, zawsze w mojej torebce znajduje się paczka lub nawet dwie. Zwłaszcza teraz, kiedy oficjalnie rozpoczęłam sezon jedzenia lodów i owoców poza domem, gdzie nie mogę od razu umyć rąk. Chusteczki nawilżane niestety zakończyły swój żywot kilka dni temu i nie miałam okazji ich kupić.
2. Okulary przeciwsłoneczne. 
Kiedy słonko sprzeciwia się zbyt mocno lądują na moim nosie i od razu mi lepiej. :) kupione bodajże rok temu w Makro za niewielkie pieniądze już swoje przeszły. Póki co nie zamierzam ich zmieniać na inny model, te są optymalne i przede wszystkim bardzo wygodne! :)
3. Zapach Puma JAM. 
TUTAJ. troszkę więcej o niej. :) uwielbiam komplementy dotyczące zapachu, więc nie rozstaję się z nią nawet na chwilkę. :)
4. Balsam do ust.
Słońce nie sprzyja zbyt mocno kuszącym, nawilżonym ustom, więc pod ręką zawsze mam mój ukochany balsam do ust o którym mowa była już tutaj. :)
5. Długopis i nożyczki.
Głupi szkolny nawyk pozostał jednak we mnie i nie rozstaję się z długopisem. Może być przydatny, np. do zapisania numeru telefonu jakiemuś przystojniakowi. ;) nożyczki bardzo ułatwiają walkę z przeróżnymi opakowaniami, wyskakującymi znienacka nitkami i innymi niespodziankami od losu. :)
6. Pendrive.
Zaczęłam go nosić stosunkowo niedawno, właściwie przypadkowo, oddał mi go znajomy a ja zapomniałam go wyjąć i tak zadomowił się w mojej torebce. Przydatny zwłaszcza podczas spontanicznych odwiedzin u znajomych - zauważyłaś fajny film? wrzucasz na pendrive'a i bez problemu oglądasz go w domu. 
7. Krem do rąk.
Zawsze milej jest podać wypielęgnowaną i nawilżoną dłoń niż takiego małego sucharka, więc kiedy pamiętam i jest taka potrzeba aplikuję odrobinkę na łapki. :)
8. Telefon. 
LG Monte. Nie rozstaję się z nim nigdy. ;) służy jako sposób komunikacji, jako aparat oraz jako przenośny odtwarzacz muzyki. :)
9. Słuchawki.
Bez nich nie ruszam się z domu, a jeśli na chwile mi się zapodzieją wychodzę z domu z wielkim bólem serca. :) uwielbiam spacerować i wsłuchiwać się po drodze w ulubione utwory, wtedy droga jest sto razy przyjemniejsza!
10. Portfel. 
Prezent od byłego już chłopaka. Marks&Spencer - marka zdecydowanie z wyższej półki zobowiązuje. :) ale ze spokojnym sumieniem przyznaję, że jak na dwa lata użytkowania nie widać po nim żadnych śladów, wygląda jak nowy. :) przy zamku znajdują się drobne frędzelki, którymi uwielbiam się bawić czekając w kolejce do kasy. :) jest duży i pojemny. Zazwyczaj noszę w nim pliczek kartek, w razie gdybym musiała coś na szybko zanotować. Uwielbiam go!
11. Mały portfelik nr 2.
znajdują się w nim środki potrzebne kobietom w TE DNI. ;) noszę je cały miesiąc, w razie, gdyby jedna z moich znajomych potrzebowała pomocy. 

To by było na tyle... :) 
a co Wy kryjecie w swoich torbach?

4 komentarze:

  1. Na moich paznokciach te za 2 zł nie trzymają się w ogóle, ale to też zależy od płytki i tego co z tymi dłońmi robimy. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. W katalogu 11 pojawiła się ta woda i w nim można sprawdzić jedynie ten różowy, pomarańczowy jest dosyć słodki, fioletowy jest lżejszy, ale cieplejszy ;)
    Nooooo, rdza i krew to okropieństwo, zawsze jak ją nakładałam to jeździłam językiem po zębach, bo myślałam, że znowu leci mi krew z dziąseł ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zostałaś oTAGowana! :) http://halloyellow.blogspot.com/2011/07/tag-one-lovely-blog-awards.html

    OdpowiedzUsuń