Coś nowego dla wszystkich miłośników zapachów Pumy! :)
Wszystko zaczęło się od opowieści mojej przyjaciółki, że widziała reklamę nowego zapachu od Pumy. Pierwsza moja myśl - 'może próbują odnowić naszą pamięć o Pumie Animagical, którą miałam w zeszłym roku'. Okazało się jednak, że moja best miała rację i Puma wypuściła na rynek całkiem nowy, wakacyjny zapach.
PUMA JAM dla kobiet to słoneczny, kwiatowo-owocowy zapach z intrygującą, ciepłą nutą bursztynu – prawdziwa esencja wakacyjnego nastroju. W miarę uwalniania się nut głowy, serca i bazy zapach rozwija się, roztaczając nastrój przyjemnego letniego dnia. Na początku ujawniają się nuty porannego słońca: złocisty ananas, olśniewająca cytryna, czarna porzeczka i bergamotka. Następnie rozwijają się gorące, południowe nuty serca. Dzięki różnokolorowym płatkom kwiatu brzoskwini, róży, jaśminu i frezji zapach staje się pełny i kobiecy. Na końcu zaś pojawia się spokojna, zrelaksowana nuta ciepłego letniego wieczoru: łagodny, intrygujący zapach białego cedru.
Szczerze powiedziawszy spodziewałam się po tym zapachu trochę więcej. Więcej świeżości, lekkości. Takie zwykle były zapachy tej firmy, do takich zapachów się przyzwyczaiłam, takie je pokochałam. :)
Tutaj jest odrobinę inaczej. Zapach jest odrobinę cięższy, głębszy. Spodziewałam się rześkości jak przy Animagical. :) ale szczerze? Taka odmiana jest zupełnie przyjemna.
Perfum dostałam w prezencie od chłopaka podczas wspólnych zakupów. Miałam wybór między tą a I'm going, więc postanowiłam wypróbować tę nowość i jak do tej pory podoba mi się!
Jako, że jest to woda toaletowa zapach unosi się na prawdę długi czas i czaruje ciemnookich przystojniaków podczas wypadów na Wrocławski rynek... :))
Dostępne produkty w linii damskiej tegoż zapachu :
Woda toaletowa 20 ml, 40 ml, 60 ml
Żel pod prysznic 150 ml
Dezodorant w atomizerze 75 ml
Dezodorant spray 150 ml
Ocena : 4,5 / 5 :))
Żel pod prysznic 150 ml
Dezodorant w atomizerze 75 ml
Dezodorant spray 150 ml
Ocena : 4,5 / 5 :))
Opakowanie jest przyjemne i przyciągające, ale sam zapach dla mnie już nie. Jak napisałaś jest dosyć ciężki, ja za takimi nie przepadam. :D
OdpowiedzUsuń